Komentarze

Popieram amnestie w 100%

Popieram Pańską inicjatywę w 100%.Uważam,że i tym ludziom należy się coś od życia.Wiele osób przebywający w zakładach karnych zrozumiało swoje błędy i z pewnością chcieli by je naprawić.Dlaczego nie można było by im dać takiej szansy?Nie każdy skazany bądź skazana są złymi ludźmi.Większość z nich zbłądziła i żałuje swoich czynów.Ja wiem,że są i tacy co się nigdy nie zmienią,że są tak zdemoralizowani że żadna resocjalizacja im nie pomoże,ale warto dać szansę tym,którzy pragną się zmienić i żyć w zgodzie z prawem.Zdecydowanie popieram Pańską inicjatywę.Pozdrawiam

Re: AMNESTIA
Uwazam ze kary powinny byc proporcionalne do popelnionego przestepstwa bez wyjatkow kto je popelnil.
Natomiast wsadzanie ludzi do wiezienia za male przestepstwa (kradziez ponizej 10 tys. czy nie zaplacone podatki i wiele innych mniejszych ludzkich bledow itp.) to tylko swiadczy o dyktaturze i zastraszeniu spoleczenstwa co doprowadza do calkowitej kontroli nad spoleczenstwem i pozbawienia (stopniowego ale ciaglego) go jakich kolwiek praw i WOLNOSCI.
Do tego dazy GLOBALIZM, maksymalny wyzysk czlowieka przy jak najwiekszym ograniczeniu jego praw i opodatkowaniu go ponad ludzkie mozliwosci!!!!

Popieram Pańską inicjatywę jest wiele osób pierwszy raz karanych czemu nie dać im szansy,uważam że należy izolować osoby które stanowią bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego no i oczywiście wszelkiego rodzaju dewiantów seksualnych[pedofili,gwałcicieli]tych osób amnestia obejmować nie powinna,zwolnione na zasadzie amnestii można by poddać dozorowi kuratorów[niech wreszcie coś robią,bo biorą pieniądze podatników za spijanie kawki],można by też zawieszać prawomocne wyroki skazujące do odbycia kary,powinno to obligatoryjnie dotyczyć wyroków do lat trzech,wykluczając osoby które ująłem w nawiasie.Kary pozbawienia wolności zwykle dotyczą rodzin osadzonego i społeczeństwa,a nie samego osadzonego,który to podatków nie płaci,rodzina odejmując sobie od ust wysyła mu paczki daje pieniądze na wypiski,sam osadzony zwykle spędza czas kary na oglądaniu telewizji,różnego rodzaju grach itd.Gdy by coś mądrego zrobić z zawieszeniem kar o których mowa istnieje realna możliwość podjęcia pracy przez [objętego amnestią] co spowodowałoby poprawę warunków jego rodziny,a zarobione pieniądze trafiały by do konsumpcji,płacone były by podatki itd.A tak to skarb państwa i rodziny dokładają do osadzonego.Więzienie wcale nie resocjalizuje a wręcz przeciwnie osoby o słabym charakterze dają się podporządkować przestępcą o silniejszych charakterach i tam właśnie istnieje realne zagrożenie tworzenia się grup przestępczych,często sie zdarza iz osoba pierwszy raz karana pozostaje poprzez pobyt w ZK recydywistą.KONKLUZJA...POPIERAM INICJATYWĘ JESTEM ZA DAĆ SZANSĘ ZAMKNĄĆ ZAWSZE MOŻNA.

Inicjatywa Pańska jest godna uwagi i głebokiej analizy, zważywszy że żyjemy w kraju demokratycznym w którym większość stanowią osoby wyznania rzymskokatolickiego, które za życia Jana Pawła II tak szumnie stawali obok Jego jakże skromnej osoby, to jednak z Jego przesłania nie wyniosły nic poza własnym "Ja", nie widzą żadnego przebaczenia, nie uwzględniają żadnych zasad miłosierdzia. Przebaczenie zaś dla takich osób jest odium ich własnego ego. W całości należy poprzeć tak szlachetną i racjonalną Pana inicjatywę, bowiem ten kto nie ma żadnego kontaktu z wymiarem sprawiedliwości, najwyraźniej nie wie jak wygląda system umieszczania w aresztach śledczych, czy zakładach karnych. Nie ma w tak zagęszczonych Zakładach karnych Resocjalizacji lecz jest demoralizacja. Zakłady te winny służyć penalizacji przestępstw ciężkich przeciwko życiu i zdrowiu, nie zaś osobom nie płacącym alimentów itp. Każdy popełnia w życiu bład, lecz są ludzie którzy zaslugują na odrobinę przebaczenia. Nie zamyka się w więzieniach tych co posiadaja pieniądze, nie zamyka się w nich również i tych którzy mają szerokie plecy. Drobny złodziejaszek to nie zabójca i czasami warto dać szansę, przebawczyć. Polacy szczególnie Ci biegający codziennie do kościółka, zapominają że Chrystus przebaczył łotrowi na krzyżu.
W całości Pana popieram, życzą sukcesu albowiem Pana inicyjatywa w obliczu obecnego stanu więziennictwa, zagęszczenia w ZK i AŚ, niczego dobro nie przyniesie. Zamiast resocjalizacji mamy demoralizację osadzonych.

Argumentacja za przeprowadzeniem powszechnej amnestii jest niewystarczająca - nie rozważa Pan alternatywnych sposobów radzenia sobie z przepełnieniem więzień i pomija Pan negatywne konsekwencje wprowadzenia w życie Pańskiej propozycji. Przy głębszej analizie - pomysł nie do utrzymania.

Uważam że to dobry pomysł. Przynajmniej przestaliby mnie ścigać za uchylanie się od służby wojskowej. Takie sprawy powinny być przedawniane w związku z tym, że mamy obecnie zawodową armię.

Sprawa niegłupia i godna przemyślenia!

Sprawa niegłupia i godna przemyślenia.